Występ na evencie w Monako
To było prawdopodobnie najpiękniejsze miejsce, w którym występowałem! Długie suknie, smokingi i scena z widokiem na Morze Śródziemne.
Niezwykle mnie cieszyło to, że pokaz magii może się cudownie wpasować w klimat wieczoru i być pięknym wypełnieniem wieczoru. Zobacz video z tego wydarzenia, było świetnie zorganizowane!
Personalizowanie występu w dwóch krokach
Po pierwsze, zadbanie o ogólny charakter pokazu. Strój, rodzaj występu i jego długość.
Drugim elementem jest repertuar. Nie jestem zwolennikiem robienia całkowicie nowych efektów na takie wydarzenia, ale dopasowaniem swojego szerokiego zasobu efektów do konkretnego wydarzenia. Dlaczego?
Pierwsze śliwki robaczywki! Robiąc efekt po raz pierwszy na żywo, zawsze jest ryzyko. Niepewność odbioru, sztywność ruchów i niewypracowana podczas występów na żywo prezentacja. Dlatego podczas takich eventów dążę do personalizacji z jak największą pewnością repertuaru. Niżej dwa przykłady:
1) Podczas występu gram z publicznością w trzy karty. Oczywiście w magiczny sposób. Karty są ogromne i dobrze widoczne ze sceny, a efekt trwa 2 minuty i jest przygotowany pod muzykę. Publiczność była międzynarodowa, więc wystarczyło zapytać: What is the most popular place in Monaco? Exactly in Monte Carlo? Casino! I jest to wstęp do efektu, który ma dużą spójność z miejscem, a ja i organizatorzy mamy pewność dużych wrażeń gości.
2) Pojawienie korony. Najważniejszym elementem podczas gali było wręczenie korony. Nie wiadomo było jak dokładnie to zrobić, więc postawiliśmy na magię. Zaprosiłem na scenę cztery najważniejsze osoby w firmie i postawiłem na stoliku skrzynkę z confetti. Była to zapowiedź niezwykłych wrażeń, które czekały na gości. W kulminacyjnym momencie sypkie confetti zmieniło się w piękną koronę. Ja się wycofałem i zostawiłem zaaranżowaną scenę. Niezwykle ważny jest timingi sprawienie, żeby występ płynął i przeplatał się z wydarzeniami podczas gali.
Zanim dochodzi do występu, jest masa przygotowań i rozmów. Pozwala to tworzyć eventy, które są płynne i zapadają głęboko w pamięci gości. A o to nam wszystkim chodzi!
Na Instagramie mam wyróżnioną relację z tego wydarzenia, zapraszam!
P.S. Prywatnie bardzo lubię występy za granicą, gdzie przelot, występ i powrót zajmuje 24 godziny!