PRZED: Iluzjonista na wesele? Co to w ogóle za pomysł?!
PO: Mieliście genialny pomysł z tym magikiem!
Największy problem podczas organizacji wesela? Jest tyle spraw do zrobienia, że nie skupiamy się na odczuciu pojedynczego gościa w trakcie imprezy. Usługa, którą Wam proponuję to coś więcej, niż pokaz iluzji. To dodanie do Waszego wesela wisienki na torcie, aby goście się świetnie bawili i ze wszystkich wesel, na których byli, wspominali właśnie Wasze! Jak to robię? Za pomocą dwóch rodzajów występów:
-
- Stand-up – 25-30 minutowy pokaz, który przebiega w dużej interakcji z publicznością. Występ jest lekki i dynamiczny, a Wasi goście biorą czynny udział w większości numerów, m.in. mnożenie banknotu jednego z widzów, ułożenie kostki Rubika w ułamku sekundy czy pojawienie jajka z pustego worka. Pokaz najlepiej sprawdza się po drugim ciepłym daniu, ok. 21:00. Jest to efektowne, pełne humoru widowisko, które podnosi dynamikę wesela i zapewnia świetny temat do rozmów.
-
- Close-up – kiedy występ się kończy, a goście są zafascynowani pokazem, wiele osób chciałoby zobaczyć coś jeszcze. I właśnie w tym momencie mają możliwość doświadczyć magii w swoich dłoniach. Podczas iluzji z bliska chodzę po sali i czaruję dla gości siedzących przy stołach, palących papierosa przed lokalem (znikający zapalony papieros budzi wiele emocji), dzięki czemu goście między sobą się przenikają i integrują. Jest to trafna atrakcja dla osób, które nie tańczą, a indywidualne podejście do każdego sprawia, że jest to często niezapomniane przeżycie.
Z doświadczenia widzę, że iluzjonista na wesele sprawdza się rewelacyjnie. Dla większości gości jest to pierwsze spotkanie z magią na żywo, dzięki czemu to przeżycie zapada bardzo głęboko w pamięci.